To jest tekst mojej medytacji 6 maja. Nie zamieszczam go
jako ojciec Wirgilusz (Hejże, dzieci, hejże ha! Róbcie wszystko tak jak ja!). Po
prostu tak to rozumiem i dzielę się z wami.
Drodzy Bracia i Siostry,
Tak! Bracia i Siostry. Prosimy, niech Was nie dziwi i nie
oburza to sformułowanie. Wszyscy jesteśmy Istotami pochodzącymi od jednego
Stwórcy. Mimo to, Wy, w swoim przekonaniu, że żyjemy na Ziemi po to, by Wam
służyć, staraliście się odebrać nam prawo do życia na Ziemi w godności Boskiego
Dziecka. Jednakże my zwracamy się do Was, by prosić Was: Odstąpcie od swoich
poczynań i ustąpcie, by zrobić miejsce Boskim Dekretom, w myśl których na Ziemi
i we wszechświatach następuje Wzniesienie do wyższego poziomu.
Rozumiemy Waszą wolę życia, nawet kosztem innych, prawo do
życia jest prawem niezbywalnym we Wszechświecie. Nie zmienia to faktu, że
zgodnie z Wyższymi Prawami Kosmicznymi ustalonymi przez Najwyższe Hierarchie
Duchowe i z upoważnienia Stwórcy, przyszedł czas na Przemianę. Ziemia dojrzała
do niej a ludzkość, przez wieki ciemiężona, upokarzana i oszukiwana ma teraz prawo
sięgnąć po przywilej życia w dobrobycie materialnym i duchowym, w Radości i
Miłości.
Przez wieki dzierżyliście na Ziemi władzę, ukrywając przed
nami wiedzę o świecie, o Bogu, o nas samych, zamykając szukających Światła w
lochach i więzieniach, torturując ich i zabijając. Wszczynaliście wojny dla
swoich interesów, a dla zaspokojenia własnej chciwości nie wahaliście sięgać po
takie narzędzia jak zastraszanie, kontrolowanie, dezinformację. Nie
zawahaliście się otumanić dzieci Boga, stawiając przed nimi fałszywe Jego wizerunki,
nakazując Boskiemu dziecku padać na kolana i wybijać ukłony przez obrazem lub
inną ludzką Istotą, zamykając umysły i serca w ciasnych więzieniach dogmatów i
systemów zakazów i nakazów religijnych, jątrząc dzieci Boga przeciw sobie w
Jego imię...
Tworząc zaborcze, lichwiarskie systemy bankowe przez wieki wpędziliście
w długi całe państwa i jednostki. Zmusiliście nas w ten sposób do kręcenia się
wokół spraw doczesnego przetrwania i zniewoliliście nas, zmuszając do pracy
często ponad siły, by sprostać spłacaniu kredytów, zaniedbując nasze domy i
rodziny. Staraliście się nakarmić nas tanią, trywialną rozrywką i świętość
naszych ciał uczyniliście towarem na pokaz i na sprzedaż.
Zniszczyliście przyrodę, skaziliście naszą wodę, glebę,
powietrze, którym oddychamy, pożywienie, rozdarliście łono naszej Matki Gai,
aby wydrzeć z niego wszystko, co ma dla Was wartość, by uzyskać jeszcze więcej.
Naszym dzieciom pod pozorem dobrodziejstwa podaliście truciznę, jak i nam podawaliście
ją w substancjach, które miały nam przywracać zdrowie.
Słowem, nie było takiej dziedziny życia, której nie
skazilibyście swoją działalnością w ramach depopulacji, a teraz, kiedy
wytrącono Wam z rąk większość środków, mieliście zamiar sięgnąć po ostateczny
argument w postaci broni, która miała zgładzić większość ludzkości.
Mamy prawo do obrony i nie możemy pozwolić Wam na to, byście dalej żyli kosztem
naszego życia.
Wiedzcie, pomimo bólu, jaki czujemy patrząc na Was, teraz
zdeterminowanych, oburzonych a i może
przestraszonych perspektywą bliskich aresztowań i kary, jesteśmy w stanie
zrozumieć Wasze postawy, bowiem dowiedzieliśmy się o Was od tych, którzy Wam
służyli, ale uciekli od Was, ponieważ ich duch był silniejszy niż Wasza
kontrola i indoktrynacja. Wiemy, że większość z Was od samego początku była
poddawana przez Wasz satanistyczny system okrutnej edukacji, której celem było
wytworzenie u Was okrucieństwa i agresji - poprzez bycie jej ofiarą, chęci zadawania
upokorzeń - poprzez ich doznawanie. Zamiast Boga przedstawiano Wam jako Jego
szkaradne, zdeformowane wizerunki a czarną magię uczyniono Waszą religią. Te
zabójcze wzorce przepaliły Wasze dusze i serca na wskroś, tkwią w Was tak
mocno, że chyba nawet nie potraficie wyobrazić sobie innego życia. Wasze serca
stały się twarde, a umysły przejęte Waszą idee fixe.
Wypełniliście już w dziejach tego świata swoją rolę! Wiemy,
że być może i my w przeszłych inkarnacjach wstępowaliśmy w Wasze szeregi. Dlatego
nie oceniamy Was i nie osądzamy, ale komunikujemy, że nadszedł koniec Waszego
doświadczenia. Możecie zdjąć z siebie to jarzmo bycia ciemną połową świata. Nie
jesteśmy mściwi. Ci z Was, którzy zechcą zmiany swojego życia, przekształcenia
i uzdrowienia, otrzymają szansę uleczenia swego ducha i psychiki i rozpoczęcia
swojej drogi do Wzniesienia w 3. wymiarze. Odejdą zaś ci, którzy pozostaną przy
swoich zapiekłych przekonaniach i nie chcą się zmienić. Bo takie jest Prawo.
Dziękujemy Wam, Bracia i Siostry za Waszą niewdzięczną rolę,
jaką przez wcielenia wypełnialiście w naszym życiu, stawiając przed nami
bolesne, tragiczne doświadczenia i stwarzając nam przez to najbardziej
wyzywające warunki dla doskonalenia się naszych dusz...
Teraz my dla Was, na rzecz Waszego dobra, łączymy nasze
serca i duchy w jedną całość, sięgamy po Miłość, który spływa obficie z Niebios
jednakowo na wszystkich, wyogromniany tę Miłość przez naszą synergię i przesyłamy
Wam wszystkim Światło i Miłość z naszych serc. Niech Wam towarzyszą w Waszej
drodze ku celom, które sobie wybierzecie. Idźcie ku swojemu Dobru.
(Wizualizacja pięknej, wzniesionej Ziemi, radosnych, szczęśliwych i pełnych miłości ludzi i zwierząt)
Pracownicy Światła
*Anna Malgorzato~~Dziekuje Tobie i Pracownikom Swiatla z calego mego Serca i mej Duszy za Te Nadzwyczajna medytacje <3 Dziekuje w imieniu moich dzieci,mojej rodziny,przyjaciol,znajomych,mojego otoczenia,w imieniu calego kraju Holandii w ktorym mieszkam i calego Swiata*Ta medytacja bardzo poruszyla moje Wnetrze,Dziekuje wam kochane Cudowne Anioly <3 Zycze Wam Spelnienia Waszej Pieknej Duszy,Oswiecenia,Zycia w Wiecznej Mlodosci i Milosci na Cudownej *PERLE GAI <3*~z Wdziecznoscia~Anna <3:)))***
OdpowiedzUsuń